niedziela, 28 lutego 2021
"Antychryst. Ostatnia walka szatana" - Vincent P. Miceli SJ
piątek, 26 lutego 2021
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 12.06.2017
Liczba stron: 136
Wiek: 3+
Ocena: 10/10
czwartek, 25 lutego 2021
"Jak leczyć się czekoladą" – prof. Henri Joyeux, Jean Claude Berton
sobota, 20 lutego 2021
"Leć, Motylku!" - Dominika Smoleń
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Lucky.
czwartek, 18 lutego 2021
"Zdrowie na cały rok 2021. Terminarz" - Zbigniew T. Nowak
wtorek, 16 lutego 2021
"I masz to pod kontrolą!" - Anna Williamson
Zauważyłam, że poradniki dla nastolatków są wydawana coraz częściej, co bardzo mnie cieszy. Zdrowie psychiczne człowieka jest równie ważne, jak zdrowie naszego
ciała. Chociaż problemy natury psychicznej wśród dzieci i młodzieży (a
nawet) dorosłych są tematem wstydliwym i bardzo trudnym, to jednak nie
zmienia to faktu, że należy o nich rozmawiać. Trzeba umieć też dostrzec sygnały, które świadczą o tym, że coś z naszymi pociechami dzieje się nie tak. I masz to pod kontrolą!
to poradnik o zdrowiu psychicznym skierowany przede wszystkim do
nastolatków. Czy pomoże im zrozumieć i okiełznać buzujące w nich emocje,
wywołane na przykład stresem, lękiem, czy też presją społeczeństwa?
Myślę, że warto wskazać swoim dorastającym podopiecznym ten tytuł,
bowiem zawiera wiele cennych informacji i pozwoli uporządkować natłok
myśli w ich głowach, ponadto podnosi poczucie własnej wartości i
nastraja optymistycznie. Autorka zapewnia, że z żadnym problemem nie
powinno się zostawać samemu, a prośba o pomoc i rozmowa o swoich
uczuciach może zdziałać cuda. I wtedy wszystko wyda się zdecydowanie
łatwiejsze.
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że każdy czynnik wpływający na
psychikę człowieka ma swoje wady i zalety. Ucząc się rozpoznawać sygnały
wysyłane przez ciało, można zapanować nad naszymi reakcjami i sprawić,
że negatywne skutki stresu, czy lęku można zminimalizować, by nie siały
spustoszeń w głowach i tym samym znacząco zaniżały dobrego samopoczucia.
To właśnie ta książka pomoże dzieciom się z tym wszystkim uporać.
Mój starszy syn ma dziesięć lat i zamówiłam ten poradnik z myślą o nim, gdyż jest bardzo wrażliwym i mocno emocjonalnym chłopcem. Czasami trudno mu skontrolować swoje zachowanie i reakcje na różne niepowodzenia. Okazało się, że autorka w tej publikacji poruszyła szereg różnorodnych tematów dotyczących zdrowia psychicznego. Wydawałoby się, że na szczegółowe rozmowy o niektórych z nich jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie (jak na przykład seks), ale to zadziwiające jak dzieci szybko dorastają i zaczynają rozmawiać o tematach nazywanych często tematami tabu. Moim zdaniem wiek odbiorców tej książki można znacznie rozszerzyć i polecić ją nawet siedemnastolatkom. Młodszym dzieciom można wskazywać fragmenty poradnika, które czujemy, że im pomogą okiełznać swoje dojrzewanie, pod względem fizycznym, a także cielesnym.
"Wszyscy
czasem jesteśmy zestresowani. Najważniejsze, aby stres nie zagościł w
tobie na dłużej. Rozmowa, śmiech i nowe zajęcia to świetne sposoby na
uwolnienie się od napięcia."
Książka jest podzielona na osiem rozdziałów, z których każdy wyczerpująco opisuje poruszony w nim problem. Znajdziemy w nich nie tylko teorię, ale także ćwiczenia praktyczne, listy od nastolatków z odpowiedziami autorki i szereg innych przydatnych informacji. Czytelnicy dowiedzą się co to jest lęk i depresja, poznają sposoby na zwalczanie zmartwień. Jeden rozdział poświęcony został trudnym tematom, takim jak seks i związki. Nie zabrakło tu miejsca na przeanalizowanie relacji z przyjacielem. W książce zawarto naprawdę wiele istotnych informacji dotykających problemów w kontaktach społecznych, a także samooceny. Autorka jest kwalifikowaną terapeutką, wiec można jej stuprocentowo zaufać i skorzystać z jej wiedzy i doświadczenia dla dobra swoich pociech.
Książka została napisana przystępnym językiem. Autorka zwraca się bezpośrednio do czytelników. Treść ma pozytywny wydźwięk,. chociaż opisuje dobre i złe strony każdego zagadnienia. Podoba mi się takaż styl jej wydania - tekst zapisany różną czcionka i wielkością, kolorowe ramki, pogrubienia, zabawne rysunki - sprawiają, że mamy warzenie jakbyśmy czytali zbiór myśli i porad, a nie fachową i nudną publikację. Oczywiście jest to książka napisana profesjonalnie, ale dostosowana stylem i sposobem przekazu do nastoletnich odbiorców. Autorka nawiązuje więź z adresatami swojej książki, dlatego mogą poczuć, że w swoich kłopotach nie są pozostawieni sami sobie. Może ten poradnik nie zmieni od razu życia zagubionych emocjonalnie dzieci, ale na pewno wesprze ich w najtrudniejszych chwilach i zachęci do działania i walki z problemami.
I masz to pod kontrolą! to wyjątkowy poradnik dla dzieci i młodzieży poruszający niezwykle ważną kwestię ich zdrowia psychicznego. Dostarcza merytorycznej i praktyczne wiedzy na ważne tematy związane z emocjami. Czytając go można wiele zrozumieć i wiele się nauczyć, a przede wszystkim poczuć się lepiej. To naprawdę wartościowa i pomocna książka, obalający mity o depresji, stresie, lęku i wielu innych tematach, istotnych w rozwoju psychicznym dzieci i nastolatków.
niedziela, 14 lutego 2021
"Port nad zatoką" - Magdalena Majcher
Bardzo często na moim blogu gości literatura kobieca. Tym razem po raz pierwszy sięgnęłam po powieść napisaną przez Magdalenę Mąjcher. Po raz kolejny natomiast przeczytałam historię poruszającą temat śmierci. Miała mnie ona wzruszyć, ale znowu zabrakło w niej opisów, które zagrałyby na moich emocjach. To życiowa opowieść, bardzo realistyczna i także smutna. Bohaterką jest tu kobieta po czterdziestce. Niektórzy myślą, że ten wiek nie jest idealny na zmiany, że to czas, kiedy ma się już wszystko poukładane. Jednak pamiętajmy, że los może z nas zadrwić w każdej chwili, a my czasami możemy zostać zmuszeni do tego, by postawić wszystko na jedną kartę i musieć ponownie na nowo odnaleźć sens swego istnienia oraz radość z każdego przeżytego dnia. I nasza metryka urodzenia naprawdę nie ma nic do tego. Opowieść ta obala także mit, że nie można wchodzić dwa razy do tej samej rzeki i że warto ratować swoje małżeństwo. Jaki będzie tego finał, tego jednak nie wie nikt, ale warto ryzykować i dać sobie szansę na szczęście.
Przemyślenia na temat sensu życia towarzyszą mi dość często. Takie już mam filozoficzne usposobienie. Z pewnością dlatego też zazwyczaj sięgam po problematyczne książki, nierzadko poruszające temat straty bliskiej osoby. Jednak nie wszystkie do końca spełniają moje oczekiwania. I chociaż Port nad zatoką w przeważającej części jest nostalgiczną historią to jego lektura nie zmusza do głębszych przemyśleń. Powieść czyta się dobrze, ale jej przekaz emanuje spokojem i nie pozwala odczuć całym sobą uczuć bohaterki. Nie pozwala wejść mentalnie w jej skórę. Nie oznacza to jednak, że to zła książka. Bolesna, ale spokojna, z jednej strony pozbawia złudzeń, z drugiej - daje nadzieję na odnalezienie szczęścia i własnego miejsca na świecie.
"Ten rok był dla niej najtrudniejszy ze wszystkich, ale czegoś ją nauczył - że nade wszystko trzeba cieszyć się życiem i każdym kolejnym dniem."
Adrianna to dojrzała kobieta, która po krótkiej separacji z mężem na nowo odkrywa w sobie uczucie do niego. Jednak los jej nie oszczędza. Zabiera jej ukochanego szybko i brutalnie. Czy kobiecie uda się podnieść po tej ogromnej stracie? Do tego dochodzą kłopoty z dorosłą córką i brak swojego miejsca na ziemi. Czy przeprowadzka do urokliwego Helu pozwoli na odnalezienie spokoju i zapomnienie o okropnej przeszłości? Nie jest łatwo żyć samemu po stracie drugiej połówki, zwłaszcza po stracie tak szybkiej i przedwczesnej oraz niespodziewanej. Jednak w takich sytuacjach naszym sprzymierzeńcem jest czas. Adrianna zrozumie, że może jeszcze być szczęśliwa, ale droga do tej pewności nie będzie wcale taka łatwa. Pozwoli sobie także na rozbudzenie swego serca i zapała uczuciem do innego mężczyzny. Okaże się także, że happy end ma różne oblicza, niekoniecznie takie jak początkowo się spodziewamy. Jej historia jest dość interesująca i warto ją poznać.
Muszę pochwalić wydawnictwo za jakość i sposób wydania tej książki. Największym plusem w tej kwestii jest duża czcionka, która nie męczy wzroku podczas czytania. Rozdziały są dość długie, ale jeśli wolicie krótsze, ich niekorzystną dla was objętość zrekompensuje wam przystępny dla każdego czytelnika styl pisania autorki. Tę powieść można określić także jako powieść drogi, gdyż bohaterka szuka sposobu na swoje życie. My możemy obserwować jej poczynania, a przy okazji także lepiej poznać miasto Hel i jego uroki. Autorka poświeciła sporo uwagi jego zaletom i topografii. Lubię takie fabularne wstawki mające odzwierciedlenie w rzeczywistości, bowiem poszerzają one moja wiedzę i rozbudzają zainteresowanie nowymi tematami.
Port nad zatoką to powieść, która obnaża smutniejszą i okrutniejszą stronę życia. Opowieść o kobiecie doświadczonej przez los nie pozostaje do końca czytelnikowi obojętne. Rzeczywistość przedstawiona w książce nie jest barwna, ani zabawna, lecz mimo wszystko niesie ze sobą nadzieję na lepsze dni. Jeśli lubicie literaturę obyczajową i historie, które nic nie upiększają, na pewno ta powieść się wam spodoba.
"Port nad zatoką" i inne książki z działu literatura kobieca znajdziecie w księgarni internetowej selkar.pl.
wtorek, 9 lutego 2021
"Na zawsze, ale z przerwą" - Taylor Jenkins Reid
Tytuł: Na zawsze, ale z przerwą
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 02.09.2020
Liczba stron: 352
Ocena: 7,5/10
Nigdy nie wiemy na jak długo los obdaruje nas szczęściem. Jego nieprzewidywalność i okrutność bywa zatrważająca. Dostajemy coś lub spotykamy na naszej drodze kogoś, by po niedługim czasie brutalnie go stracić. To już kolejna książka na moim blogu w nostalgicznym klimacie, która powinna wzruszyć i rozedrzeć serce na pół. Czy Na zawsze, ale z przerwą jest taką właśnie historią? Mimo, iż porusza temat śmierci i ostatecznego rozstania, czyta się ją ze spokojem i zrozumieniem. Może już nie jestem wrażliwa na tego typu literaturę... Wciąż tęsknie do historii wyciskających łzy. Jednak jedno muszę przyznać - ta powieść pozwala uwierzyć w miłość i w sens życia mimo bólu i jego niesprawiedliwości. Uświadamia, że mimo wszelkich planów może zdarzyć się coś, co je całkowicie przekreśli. Bywają to sprawy nastrajające optymistyczne, ale zbyt często są to wydarzenia nieszczęśliwie, pozbawiające życiowej radości. Taka właśnie sytuacja nagle dopadła i przekreśliła szczęście bohaterki tej powieści.
Książki dla kobiet to nie tylko romanse. Mamy oczywiście prawo zaklasyfikować do niej po prostu książki o miłości dwojga ludzi. Powieść tę bez wątpienia można za taką uznać. Osobiście nie lubię mdłych i sztampowych romansów, którymi jest naszpikowany rynek wydawniczy. Przy poznawaniu historii opisanej w Na zawsze, ale z przerwą nie miałam ochoty przewracać oczami, ani przez chwilę nie chciałam też odłożyć jej na półkę przed przeczytaniem ostatniej strony. I to bardzo dobrze o niej świadczy.
Ciekawe jest też to, że to debiutancka powieść autorki Daisy Jones & The Six oraz Siedmiu mężów Evelyn Hugo. Żadnej z nich nie czytałam, a do sięgnięcia po recenzowaną powieść nie zachęciła mnie ta reklama, ale po prostu jej intrygujący opis, zapowiadający niebanalną i wartościową opowieść o uczuciach i życiowych zmaganiach protagonistki. Ból po stracie najbliższej osoby jest niemożliwy do wytrzymania. Niestety może dosięgnąć każdego z nas - oby tak się nie stało! W jednej chwili możemy się zakochać, ale w jednej chwili możemy także umrzeć. Brr... Takie są reali życia i takie są realia tej książki.
"W moim sercu zieje wielka dziura. Kiedy żyłeś, czasem leżałam, nie śpiąc w nocy, i słuchałam twojego chrapania. Nie mogłam uwierzyć, że miałam tyle szczęścia, ze cię znalazłam. (...)"
Elsie Porter jest dwudziestokilkulatką, która wiedzie samodzielne i czasami samotne życie. Codzienną rutynę kobiety przerywa poznanie Bena. Szybko okazuje się, że to mężczyzna jej życia. Jednak los zakpił sobie z ich uczucia, bowiem wkrótce rozdziela ich śmierć. Jak Elsie poradzi sobie z tą niewyobrażalną stratą? Czy odnajdzie jeszcze sens życia na świecie, w sytuacji, gdy zabrakło w nim jej prawdziwej miłości? Będziemy obserwowali zmagania Elsie z żałobą, ale także rozwój pięknego uczucia, którego doświadczyła. Zrozumiemy, że warto żyć chwilą i czasami też zupełnie poddać się głosowi serca. Co prawda nie wylałam morza łez czytając zmagania protagonistki, nie czułam całą sobą emocji bohaterki, ale cieszę się, że mogłam poznać jej historię, bo na swój sposób jest wartościowa i także wyjątkowa.
Historia jest przeplatana czasowo. Rozdziały są napisane z perspektywy przed śmiercią Bena i z tej po jego odejściu. Chociaż początkowo można się nieco w tym pogubić, to jednak taki zabieg ma swój urok. Przyznam, że niezbyt często spotykam się z takimi rozwiązaniami, ale jest to naprawdę ciekawy sposób na poprowadzenie fabuły. Powieść jest interesująca i porusza trudne tematy. Z żałobą zmaga się wiele osób, możemy w osobie Elsie dostrzec kobietę, która mimo młodego wieku przeżyła bardzo wiele i uświadomić sobie, że każde nieszczęście można pokonać. Bardzo ciekawy jest też kontrast pomiędzy chwilami radości w jej życiu, a tymi nieszczęśliwymi. Takie przedstawienie jej przeżyć potęguje stratę, którą przeżyła i nadaje całej opowieści głębszego przekazu.
Na zawsze, ale z przerwą to historia o pięknej, lecz straconej miłości. Druzgoczące przeżycia Elsie dotykają naszych serc i sprawiają, ze kochamy życie jeszcze bardziej. Zachęcają do docenienia i pielęgnowania wszystkich chwil szczęścia, bo nie wiadomo, kiedy można je stracić.
"Na zawsze, ale z przerwą" i inne książki dla kobiet znajdziecie w ksiegarni internetowej selkar.pl.
wtorek, 2 lutego 2021
"Nas dwoje" - Holly Miller
Tytuł: Nas dwoje
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 28.10.2020
Liczba stron: 480
Ocena: 7/10