wtorek, 4 marca 2025

REGULAMIN ROZDANIA KSIĄŻEK „URATUJ KSIĄŻKĘ!”

 REGULAMIN ROZDANIA KSIĄŻKI „URATUJ KSIĄŻKĘ!”

  • Organizator

     
    1. Organizatorem rozdania jest strona "Owocne czytanki"

  • Czas trwania rozdania

     
    2. Rozdanie trwa od 04/03.2025 r. do 14.03.2025 r. Zwycięzca zostanie ogłoszony w ciągu 3 dni roboczych po zakończeniu rozdania.

  • Warunki uczestnictwa

    1. Udział w rozdaniu jest darmowy.

    2. Aby wziąć udział, uczestnik musi polubić post, zgłosić się w komentarzu pod postem z rozdaniem na Facebooku i opcjonalnie oznaczyć znajomego.

    3. Konkurs jest otwarty dla osób pełnoletnich mieszkających w Polsce.

    4. Uczestnik może wziąć udział tylko raz.

  • Nagroda

     
    1. Nagrodą w rozdaniu jest książka "Kraina Lodu. Biblioteka bajek", lekko uszkodzona (szczegóły w poście z rozdaniem), ale pełna wartościowej treści.

  • Wybór zwycięzcy

     
    1. Zwycięzca zostanie wybrany drogą losowania spośród wszystkich osób, które spełnią warunki uczestnictwa. Losowanie zostanie przeprowadzone 15.03.2025 r. i ogłoszone w osobnym poście.

  • Dane osobowe

    1.  Uczestnicy biorący udział w rozdaniu zgadzają się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z organizacją rozdania.

    2. Dane osobowe uczestników będą wykorzystywane wyłącznie w celu kontaktu z laureatem i wysyłki nagrody.

    3. Administratorem danych osobowych jest właścicielka bloga "Owocne czytanki"

    4. Dane osobowe uczestników będą przechowywane i przetwarzane zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych (RODO).

  • Postanowienia końcowe

    1.  Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany zasad rozdania w trakcie jego trwania w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych okoliczności.

    2. Rozdanie nie jest sponsorowane, wspierane ani przeprowadzane przez Facebooka, Instagram ani inne serwisy społecznościowe.

  • środa, 26 lutego 2025

    „Aptekarka” - Magda Skubisz

     


    Autorka: Magda Skubisz

    Tytuł: Aptekarka

    Cykl: Saga rodu Tyszkowskich (tom 1)

    Wydawnictwo: Media Rodzina

    Data wydania: 02.06.2022

    Liczba stron: 320

    Ocena: 8/10

     Miłości i kaszlu nie da się ukryć.

    Na dworze mroziło, zima w pełnie pokazała swoją krasę, zatem przyjemnie było usiąść na łóżku w ciepłym pokoju i zacząć czytać fantastyczną książkę, jaką okazała się "Aptekarka" autorstwa Magdy Skubisz. Jest to pierwszy tom z cyklu " Saga rodu Tyszkowskich", który już na pierwszy rzut oka wyróżnia się piękną okładką. Dawno nie czytałam żadnej sagi rodzinnej zatem ucieszyłam się, gdy udało mi się zarezerwować jej pierwszy tom w bibliotece i dość szybko zacząć poznawać przygody Katji oraz tytułowej rodziny szlacheckiej. Nie spodziewałam się, że będzie to aż tak wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju i do zapamiętania na naprawdę długo, historia. Tym bardziej jestem jeszcze milej zaskoczona, iż wcześniej nazwisko autorki było mi nieznane. Nie wiem, jak mogło mnie ominąć coś tak cudownego w świecie polskiej literatury. To powieść historyczna wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina, które znam jednakże, przede wszystkim, z książek dla młodzieży.  

    Zaczęłam czytać i przeniosłam się w czasie oraz przestrzeni do zupełnie innego świata. Świata podzielonego na pół, a nawet trzy części. Jedna strona to życie biednej aptekarki, sieroty. Druga zaś państwa, którym jest poddana. Bezwzględnych, zadufanych w sobie ludzi. Nie ma szans, żeby te dwa światy mogły się przeniknąć. Jednak jest też trzeci, do którego trafi protagonistka, czyli posiadłość rodziny Tyszkowskich. Kontrast między nimi jest znaczny, nie tylko dla mnie jako czytelniczki, ale także dla głównej bohaterki Katji - zielarki, choć słynnej na cała Galicję, to jednak także potępianej, nazywanej przez niektórych wiedźmą. I tak też od jednej rodziny dostaje ona srogie obelgi, od drugiej zaś opiekę i szacunek. Jest to dla niej niezwykły szok. Bardzo podobało mi się przedstawienie tych dwóch skrajności, gdzie oba rody łączy bogactwo, ale dzieli wielka przepaść w zakresie ludzkich uczuć. Tyszkowscy je mają, a tamci, których nazwiska nawet nie pamiętam, są ich pozbawieni. Wszystko to przywitało mnie przystępnym, zabawnym, ale momentami także brutalnym językiem.

    Byłam niezwykle zafascynowana także tym, że trzymam w ręku powieść stworzoną na przykładzie autentycznej rodziny szlacheckiej. Doceniam także to, że autorka zapisała się na kurs zielarstwa, żeby lepiej oddać fach głównej bohaterki. Czytając, miałam wrażenie, że jestem razem z nią, szukając w ciemnym lesie korzeni żywokostu. Od razu polubiłam Katję. Cieszę się, że Antoniemu Tyszkowskiemu zaszwankowało kolano i dzięki temu mogła poznać życie z zupełnie innej strony. Chociaż on nie traktuje jej poważnie to z czasem być może się to zmieni. Ona, co prawda z pewnością wolałaby jego brata, jednak Józef choć tak różny od Toniego, pozostaje pod wieloma względami niedostępny... Te perypetie uczuciowe dostarczyły mi wielu emocji.

    Narracja autorki to istny rollercoaster. Mamy opisy brutalnych scen, traktowania bez szacunku swojej poddanej, znęcania się psychicznego nad nią, a nawet fizycznego. Po czym przechodzimy do scen śmiesznych, których jest w tej książce dość sporo. Zabawny styl to cecha charakterystyczna tej powieści. Przez to nabiera ona także swojej wyjątkowości. Pomieszanie tych skrajności kompletnie mi nie nie przeszkadzało. Lubię jak coś się ciągle dzieje, a tu dzieje się naprawdę dużo, zarówno dobra, jak i zła. Choć przyznam, że niektóre sceny z udziałem zielarki i Tyszkowskiego bywały już nieco irytujące. Za dużo w nich podłości i uległości. Czy można byłoby się bez nich obejść? Pozostawiam to każdemu do indywidualnej oceny po przeczytaniu. Niemniej jednak według mnie Antoni przesadzał już czasami ze swoją obelżywością, a jego zmiana może okazać się dla niektórych zbyt gwałtowna, niespodziewana, a przez to także i niezrozumiała.

    Skończyłam czytać niemal z wypiekami na twarzy. Niestety nie mogłam od razu sięgnąć po kolejny tom, ale Wam polecam wypożyczyć, czy też kupić od razu dwa, a nawet wszystkie (na dzień dzisiejszy jest ich cztery). Mam nadzieję, że kolejne tomy będą równie ciekawe i zajmujące. Nie mogę już doczekać się, kiedy odwiedzę "Czarci ogród", odkryję "Jemiołę, klątwę i cholerę" oraz poznam "Wilcze znamię".

    Jeśli lubicie się pośmiać i przerazić podczas czytania tej samej książki i fascynujecie się wycieczkami do przeszłości oraz scenami z życia prostego ludu, ale także szlachciców, to właśnie propozycja dla was. Polecam z całego serca.

     To SZÓSTA przeczytana przeze mnie książka w 2025 roku. Zamierzam przeczytać ich co najmniej 24 w tym roku.

    wtorek, 18 lutego 2025

    „Głosy z zaświatów” - Remigiusz Mróz

     


    Autor: Remigiusz Mróz

    Tytuł: Głosy z zaświatów

    Seria: Seweryn Zaorski (tom 2)

    Wydawnictwo: Filia

    Data wydania: 29.01.2020

    Liczba stron: 448

    Ocena: 9/10

     Obawiać należy się żywych, nie zmarłych.

    „Głosy z zaświatów” autorstwa Remigiusza Mroza to drugi tom z patomorfologiem Sewerynem Zaorskim w roli głównej. Każdy, kto lubi czytać, a zwłaszcza kryminały zna nazwisko tego pisarza. Czy warto także poznać treść jego powieści? Zdecydowanie tak! Mimo popularności autora stosunkowo niedawno zaczęłam zapoznawać się z jego twórczością i jestem zadowolona, że w końcu się na to zdecydowałam. Emocji podczas czytania było co niemiara, zatem muszę się z Wami nimi podzielić.

    Pochłonęłam tę książkę, a ona mnie. Lepsza od poprzedniej części. Wstrząsająca, nieprzewidywalna, brutalna.

    Pół roku po wydarzeniach z poprzedniego tomu drogi Kai i Seweryna znowu się przecinają. Tym razem życie tracą niewinne dziewczynki, a przyczyna ich zgonu długo pozostaje nieodgadniona. Patomorfolog zaś dostaje tajemnicze nagrania. Czy będzie w stanie je rozszyfrować zanim dojdzie do kolejnej tragedii? W tej części spadną na niego niemałe problemy. Dzieje się tu zdecydowanie więcej niż w  „Listach zza grobu”, co mnie pozytywnie zaskoczyło. To naprawdę rewelacyjna kontynuacja!

    Książkę czyta się lekko. Kolejne rozdziały aż proszą się o natychmiastowe przeczytanie. Seweryn nie jest bohaterem idealnym, bo takim ma właśnie być. Szczerze pisząc, pewne jego zachowania aż mnie irytowały i w końcu nie zdziwiłam się, że należyta opieka bohatera nad córkami została mocno zakwestionowana. Mróz postanowił poruszyć tu trochę trudnych, a nawet kontrowersyjnych tematów (m. in. molestowanie dzieci przez księdza), a także faktów historycznych dotyczących zaginionych dzieci Zamojszczyzny. Dzięki niemu rozwija się nawet moja wiedza historyczna. Warto to docenić.

    Nie można mu także odmówić umiejętności budowania napięcia i zaskakujących zwrotów akcji. Muszę przyznać, że ani przez chwilę nie przyszło mi do głowy, że prawdziwym sprawcą zabójstw dziewczynek może okazać się właśnie ta osoba... Nie po raz pierwszy autor zachwycił mnie swoimi pomysłami, dlatego już cieszę się na kolejne spotkanie z wykreowanymi przez niego bohaterami.

    Historia wciąga od pierwszych stron i wywołuje wiele emocji podczas czytania. Sugestywne opisy wielu scen nie pozostawały mi obojętne. Był moment, gdy po prostu czułam w sobie autentyczną rozpacz. Zakończenie zaś totalnie mnie zszokowało i wstrząsnęło mną do głębi. Książkę polecam osobom, które nie boją się trudnych tematów. Myślę, że każdy fan kryminałów powinien ją znać.

    Największym plusem jest dla mnie nieprzewidywalność i brutalna realistyczność historii. Czy odnajduję tu jakieś minusy? Nie do końca potrafię zrozumieć Seweryna, jego zachowanie pozostawia wiele do życzenia, ale czy to tak naprawdę źle? Chyba nie. Taki po prostu ma być. Niemniej jednak fizyczna wytrzymałość protagonisty i jego przeżycia po bliskim spotkaniu z nożem zakrawają na miano superbohatera. W tym przypadku być może autor nagiął nieco rzeczywistość. Miałam wątpliwości, czy człowiek po takich turbulencjach byłby naprawdę w stanie tak długo utrzymać się na nogach. Mimo tego małego niuansu książka zasługuje na dziewięć gwiazdek.

    Naprawdę zachęcam do przeczytania.

    To PIĄTA przeczytana przeze mnie książka w 2025 roku. Zamierzam przeczytać ich co najmniej 24 w tym roku.