środa, 26 sierpnia 2020

"Drugi brzeg" - Joanna Jax

 

Autor: Joanna Jax
Tytuł: Drugi brzeg
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 01.07.2020
Liczba stron: 504
Ocena: 7,5/10

Joanna Jax jest autorką, której twórczość jest mi dość dobrze znana. Co prawda nie czytałam wszystkich napisanych przez nią powieści, ale te, które poznałam w przeważającej części bardzo mi się spodobały. Nieco rozczarował mnie Syn zakonnicy, gdyż po tej historii spodziewałam się więcej emocji. Zaś po lekturze trylogii zatytułowanej Prawda zapisana w popiołach odniosłam wrażenie, że opowieści autorki są bardzo poruszające, ale tylko momentami. Dlaczego wysnułam taki wniosek? Bowiem zauważyłam, że prowadzi nas ona przez swoje historie w spokojny sposób, po czym niespodziewanie zadaje literacki cios, który może nawet wywołać łzy. 

Drugi brzeg należy do literatury z gatunku książki obyczajowe. Oczywiście z historycznym tłem. Tym razem przeniesiemy się do czasów pierwszej wojny światowej, gdy Polacy będą walczyli o zachowanie niedawno odzyskanej wolności, a centrum owych wydarzeń będzie Warszawa. Czy udzielił mi się bojowy nastrój obrońców naszej ojczyzny? Poniekąd tak, a z pewnością odczuwałam i nadal odczuwam ogromny szacunek dla bohaterstwa i odwagi ówczesnego polskiego społeczeństwa, którego członkowie obronili nasz naród przed bolszewikami, idąc na bój z podniesionymi głowami, pomimo tego, że szanse na zwycięstwo były naprawdę niewielkie...

Polityka i historia to dziedziny, które nie znajdują się w grupie pasjonujących mnie zainteresowań, jednak mimo to lubię czytać powieści, gdzie poznajemy losy bohaterów na tle czasów wojennych. Takie historie zawsze poruszają moje serce, zmuszają do refleksji i docenienia tego, co mam. W te wakacje obchodziliśmy wyjątkową, bo setną rocznicę Bitwy Warszawskiej z 1920 roku. Dzięki książce Joanny Jax poznałam lepiej ówczesną sytuację panującą w kraju i na świecie. Drugi brzeg liczy ponad pięćset stron i w większym stopniu skupiony jest na politycznym aspekcie tamtych wydarzeń, pozostawiając nieco w cieniu przeżycia głównych bohaterów. Takie rozwiązanie zapewne ma swoich zwolenników i przeciwników. Miłośnicy historii z pewnością je docenią, natomiast wielbiciele literatury obyczajowej mogą nieco kręcić na nie nosem. Osobiście nie przeszkadzały mi rozległe opisy sytuacji politycznej i gospodarczej w tej książce, chociaż nie ukrywam, że przez takie poprowadzenie fabuły czas przeczytania książki znacznie mi się wydłużył. Nie jest to zatem porywająca powieść, ale na pewno wartościowa i bardzo potrzebna, będąca fabularnym dowodem przeszłych zdarzeń. Doceniam pracę autorki i jej zaangażowanie w powstanie historii o walce o naród i stawianiu ideałów politycznych oraz więzi rodzinnych ponad wszystko inne, nawet ponad miłość do drugiego człowieka.

Trzonem Drugiego brzegu są przeżycia rodziny Niemojskich, a więc Fryderyka, Gustawa, Wiktorii i ich rodziców. Każda z tych postaci ma swoje indywidualne cele w życiu i różne charaktery. Najstarszy z nich - Fryderyk - to oddany ojczyźnie patriota, rozsądny mężczyzna, który podczas nieobecności ojca stał się głową całej rodziny. Młodszy z braci Niemojskich - Gustaw - jest charakternym przeciwieństwem Fryderyka. Nie interesują go sprawy polityczne, ale dobra zabawa i hulaszcze życie. Natomiast Wiktoria to chorowita nastolatka, która kocha z taką samą mocą dwóch swoich braci. Poznając Piotra Kondratowicza przeżywa wewnętrzne katusze, bowiem jest on zwolennikiem komunizmu i według jej ojca i starszego z braci uchodzi za zdrajcę narodu polskiego. Czy Wiktoria zrezygnuje z tego uczucia w imię miłości do brata i ojczyzny? Joanna Jax zaprezentowała nam niezwykle ciekawe i silne relacje pomiędzy trójką rodzeństwa. Można je podziwiać i wzorować się na nich, można im zazdrościć wzajemnego zrozumienia i bezwarunkowego poświęcenia dobra jednego dla drugiego z członków rodziny.

Joanna Jax w swojej powieści przedstawiła nam dwie strony - jedna z nich wraz z Fryderykiem Niemojskim na czele opowiada się za wolną Polską, druga zaś - a przewodniczy jej Piotr Kondratowicz - wyznaje postulaty komunizmu i sympatyzuje z bolszewikami, którzy przemocą i walką chcą przejąć władzę w Polsce, rzucając zaślepiające robotników i prostych chłopów hasła o równości społecznej. Mogę zaręczyć, że jej powieść wniosła do mojego życia więcej zrozumienia dla przeszłości naszego kraju niż niejedna lekcja historii. Autorka ciekawie i niezwykle szczegółowo opisuje nam sytuację polskiego narodu, który całkiem niedawno odzyskał niepodległość a musi znów uzbroić się do walki z potężnym krajem, nad którym mimo wszystko ma jednak pewną przewagę - strategiczną i wywiadowczą. W pewnych momentach ta dokładność opisów i natłok nazwisk stawały mi się obojętne, ale trzeba przyznać, że z całej treści łatwo jest zrozumieć ogólny sens i problem polskiego kraju przed Bitwą Warszawską. Poza świetnie skonstruowanymi relacjami pomiędzy rodzeństwem Niemojskich, autorka poruszyła też temat wielkiej niespełnionej miłości oraz uzewnętrzniła rozterki wewnętrzne bohatera, który na kartach powieści przechodzi przemianę ideologiczną. Zatem jak zwykle oddała w ręce czytelników wieloaspektową i wartościową powieść.

Drugi brzeg ukazuje siłę i konsekwencje rozłamu władzy na świecie w czasach po wybuchu pierwszej wojny światowej. Uświadamia nam powagę tamtych czasów, wskazuje motywację zwolenników wolności narodowej, ale także sojuszników komunizmu. Pokazuje ogromne bohaterstwo młodych ludzi i ich odwagę w każdej minucie życia. Oczywiście podkreśla także rolę miłości w życiu człowieka, nie tylko tej namiętnej, ale także braterskiej. Takie książki warto czytać i poświęcać im swój cenny czas.

"Drugi brzeg" i inne książki obyczajowe znajdziecie w księgarni internetowej selkar.pl.

środa, 5 sierpnia 2020

"Candy" - Dominika Smoleń


Tytuł: Candy
Autor: Dominika Smoleń
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 30.05.2020
Liczba stron: 272
Ocena: 7/10

Chyba każda dziewczyna miała w swoim życiu czas, gdy wzdychała do jakiegoś popularnego faceta zajmującego się muzyką, sportem lub aktorstwem. Życie gwiazdy zazwyczaj wyobrażamy sobie jako drogę złożoną z samych sukcesów i radości. Jednak tak naprawdę jest ona wybrukowana wieloma wyrzeczeniami i ciężką pracą. Nie można ją nazwać słodką przeprawą pełną pieniędzy i dobrej zabawy. Dominika Smoleń w książce o cukierkowym tytule jednego z jej bohaterów uczyniła młodym raperem. W tej historii towarzyszy mu pewna dziennikarka, która przy okazji jest jego fanką. Co za pomocą relacji tych dwóch osób próbuje przekazać czytelnikom autorka? Ogólnie określiłabym ten przekaz takimi słowami: życie składa się ze wzlotów i upadków, niezależnie kim jesteś i czym się zajmujesz. Sława nie chroni przed cierpieniem a zwyczajność nie przekreśla szansy na szczęście.

Dominika Smoleń w swoim dorobku literackim ma już kilka książek. Jednak z jej twórczością spotkałam się po raz pierwszy czytając Candy. W stworzonej przez nią powieści można z łatwością się odnaleźć. Osobiście jestem fanką poruszających, życiowych i zaskakujących historii. Tę książkę mogłabym określić tymi przymiotnikami, ale dodając przed nimi słowo "nieco", zwłaszcza przed tym pierwszym z nich a dwa ostatnie w sumie mogą określać ją występując samodzielnie. Zatem Candy to nieco poruszająca, życiowa i zaskakująca powieść, którą czyta się przyjemnie, ale pozostawia pewien niedosyt. Chciałabym, aby opisywane w niej wydarzenia były bardziej emocjonujące i żywiołowe. Poza tym akcja na ogół pozytywnie mnie zaskakiwała a takiego zakończenie, jakie zaserwowała nam autorka totalnie się nie spodziewałam.

Maja to wspomniana przeze mnie na samym początku dziennikarka. Pewnego dnia ma okazję przeprowadzić wywiad ze swoim idolem - Zetem. W wyniku różnych wydarzeń dochodzi do tego, że para zaczyna kontynuować swoją znajomość. Ich znajomość zaczyna układać się niemal idealnie, ale jak to w życiu bywa: wszystko w nim lubi się komplikować. Czy intrygi najbliższej przyjaciółki Mai oraz poczynania dawnej kochanki rapera zdołają zniszczyć rodzące się między nimi uczucie? Decyzja, którą podejmie protagonistka wydaje się mało dojrzała, ale w pewnym sensie ratuje jej życie, jednocześnie pozbawiając ją możliwości przypisanych tylko kobietom. Jakich? Nie mogę tego zdradzić, nadmienię tylko, że los lubi także wynagradzać nam nasze cierpienie. Nie liczyłabym jednak w tej historii na szybki happy end...

"Odpowiedzi na wewnętrzne rozterki nie nadchodziły, a mnie po raz kolejny pochłaniała mroczna strona (...). Światełkiem w moim tunelu szczęścia mogła być tylko moja Candy - a jej przy mnie nie było. Nie wiedziałem, za ile godzin, za ile dni wróci."

Autorka jest zwolenniczką nieszablonowych, zaskakujących rozwiązań. W napisaną przez siebie historię wprowadza nas spokojnie, z każdą kolejną stroną przyzwyczajając nas do statycznego, prostego stylu, którym się posługuje. Aż tu nagle... bum - serwuje nam zupełnie nieprzewidziane zwroty akcji. Jej powieść jest odważna, prawdziwa, w przeważającej części także oryginalna i nieszablonowa. Natomiast sceny erotyczne w niej występujące poprowadzone są niemal perfekcyjnie. Można z nich odczytać zarówno żądzę, jak i miłość. Autorce idealnie udało się połączyć te uczucia. Gdyby jeszcze do tego dopieściła swój styl i niektóre opisy, by były bardziej szczegółowe i emocjonalne oraz rozbudowała nieco te dotyczące świata przedstawiony i samych bohaterów, byłoby wprost idealnie. Ostatecznie fabuła książki jest interesująca i zaskakująca, miło spędziłam czas poznając losy Mai i Kuby. Dominika Smoleń w swój tekst wplotła także wartościowe treści dotyczące depresji, stalkingu, więzi rodzinnych, kobiecości i seksualności. Wyszło jej to całkiem dobrze.

Candy poruszy wasze zmysły, udowodni, że niemożliwe nie istnieje a los potrafi być zarówno naszym zdrajcą, jak i sojusznikiem. Czasami decyzja o tym, by wejść na głęboką wodę bez koła ratunkowego może okazać się przełomowa, ale warto pamiętać, żeby w zasięgu wzroku mieć swojego ratownika. Samotność nie jest przypisana człowiekowi. Przeprawy bohaterów tej powieści są zdecydowanym argumentem potwierdzającym ową tezę. Uwierz w nią także i ty!

Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję autorce Dominice Smoleń i wydawnictwu Dlaczemu.