poniedziałek, 6 stycznia 2020

"Artek i bardzo długi tydzień" - Magdalena Zarębska


Tytuł: Artek i bardzo długi tydzień
Autor: Magdalena Zarębska
Ilustrator: Katarzyna Nowowiejska
Seria: Mój mały świat
Wydawnictwo: Skrzat
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 104
Wiek: 3+
Ocena: 7/10


Mamę i dziecko łączy niepowtarzalna więź, którą trzeba stale pielęgnować, aby wraz z upływem czasu nie znikła i nie pozostała tylko odległym wspomnieniem. Oczywiście każda mama potrzebuje także chwili dla siebie, między innymi po to, aby zadbać o własne zdrowie. Zatem czasami występuje potrzeba, by zostawić swoje dzieci na nieco dłużej niż kilka godzin w ciągu dnia. Tydzień bez mamy dla dziecka to zapewne coś przerażającego. W takiej sytuacji znalazł się bohater opowieści autorstwa Małgorzaty Zarębskiej. Jak Artek poradził sobie bez obecności swojej rodzicielki przez siedem dni z rzędu? Nie było to wcale - dla niego i jego najbliższych - takie łatwe zadanie. Jednak wszyscy oni wynieśli z niego wiele cennych lekcji i przekonali się, że można odnaleźć się w każdej sytuacji (oczywiście nie unikając przy tym drobnych potknięć, które zdarzają się każdemu), jeśli podejdzie się do tego jako zgrany zespół.

Jako mama dwóch synów z doświadczenia znam smutek związany z rozstaniem z nimi na dłuższy czas. Jak do tej pory nie zdarzyło się jeszcze, że musiałam ich zostawić na cały tydzień, ale w przyszłości taka sytuacja może zaistnieć. Byłam bardzo ciekawa jak Artek, jego młodszy brat - Seba oraz ich tata przetrwają ten czas bez mamy. Dla taty to też była próba przetrwania, podbarwiona humorem, ale także zdezorientowaniem i nerwowością. Z historii, która im się przytrafiła można uzyskać kilka cennych wskazówek na temat radzenia sobie z codziennością, gdy zabraknie w niej mamy, chociażby na jeden tydzień. Wskazuje także na to, że inni członkowie rodziny są równie ważni i mają swoje zalety oraz mocne strony. Oczywiście nikogo nie da się zastąpić, ale tata też może być świetnym kompanem, nawet jeśli nie wszystko mu się udaje, tak jak należy i zbyt często o czymś zapomina. Mama i tata bowiem mają taką samą rolę w wychowywaniu dzieci, jednak często środki, po które sięgają w tym celu są diametralnie różne. 
"Wszędzie, w każdym mieszkaniu była jakaś mama.
Czasem grubsza, czasem chudsza.
Z krótkimi albo z długimi włosami. 
W sukience albo w spodniach.
A wszystkie czymś się zajmowały.
Zmywały naczynia, jadły kolację, oglądały telewizję albo czytały książki.
Najwięcej jednak mam rozmawiało ze swoimi dziećmi." 

Mama Artka musi udać się do szpitala, dlatego całkowitą opiekę nad nim oraz nad jego młodszym bratem będzie sprawował ich tata. To będzie czas pełen nowych doświadczeń, które wniosą w życie rodziny wiele cennych rad, jak postępować w różnych sytuacjach. Możemy zaobserwować jak chłopiec czuje się osamotniony bez obecności mamy. Zauważymy także, że wykonywanie wszystkich obowiązków domowych dla taty jest niełatwym zadaniem. Nie potrafi on zadbać o wszystko tak, jak mama. W życie bohaterów wkrada się wiele nerwowych sytuacji, które jednak udaje im się zażegnać. Autorka w sposób realistyczny przedstawiła niemal wszystkie wydarzenia, co pozwala odnieść je do własnych przeżyć i postawić się na miejscu głównych bohaterów.


Książka w twardej okładce prezentuje się naprawdę pięknie. Ilustracji nie jest w niej za wiele, ale robią one pozytywne wrażenie. Dodatkowym atutem jest końcowe podsumowanie opowieści i wyjaśnienie czytelnikom, co na przyszłość z tego doświadczenia wyniósł Artek. Rozdziały są krótkie i stanowią chronologiczny ciąg czasowy, co ułatwia najmłodszym zrozumieć przesłania wynikające z całej opowieści. Niektóre jej sceny sprawiają wrażenie odrobinkę przekoloryzowanych i w fabułę wkrada się nieco nieścisłości. Otóż, tata zostawia starszego syna samego na placu zabaw przed sklepem a w późniejszym rozdziale Artek informuje babcię, że rodzice nigdy tak nie postępują - i wcale nie było to zamierzone przez niego kłamstwo. Pomimo tego drobnego niuansu historia jest ciekawa, zabawna i przede wszystkim wartościowa.







Artek i bardzo długi tydzień to opowieść poruszająca ważny temat z perspektywy dzieci, dotycząca radzenia sobie z codziennością w czasie, kiedy z jakiegoś powodu zabraknie w niej mamy. Ponadto, podkreśla znaczenie nawiązywania relacji z innymi członkami rodziny oraz konieczność wykonywania badań lekarskich. Tego wszystkiego dowiedzą się wasze maluchy po lekturze tej przyjemnej w odbiorze książki.

https://www.skrzat.com.pl/index.php?p1=pozycja&id=2241&tytul=Artek-i-bardzo-d%C5%82ugi-tydzie%C5%84

10 komentarzy:

  1. Mam za sobą niejeden taki tydzień i dzieci bardzo tęskniły. Taka książka by się im wtedy przydała.

    OdpowiedzUsuń
  2. To wszystko jeszcze przede mną. Chociaz mam nadzieję, że u mnie jakoś rozejdzie się po kościach, ze względu na zawód który posiadam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej książeczki, jednak myślę, że mojemu 5 letniemu synkowi mogłaby się spodobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że książki dla dzieci skupiają się też na tych codziennych, ale ważnych aspektach

    OdpowiedzUsuń
  5. Moj synek jest zadowolony z tej książeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza książka, która daje do myślenia i rodzicom, i maluchom. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka ma fajne obrazki, ale na razie nie muszę mieć z nią do czynienia ;) I nie znam nikogo, kto by jej potrzebował ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta historia wydaje się wspaniała i taka życiowa. Czasem bywa tak, że to tata musi stanąć na wysokości zadania i wszystkim się zająć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna książka edukacyjna do młodszych dzieci. Nie raz bardzo trudno jest dzieciom wytłumaczyć dlaczego dzieje się tak a nie inaczej. Świetna sprawa :) warto zainwestować :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecę koleżance. Jej dzieciom powinno się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń