wtorek, 30 października 2018
czwartek, 2 sierpnia 2018
"Wróć do Triory" - Jolanta Kosowska
Tytuł: Wróć do Triory
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 10 lipca 2018
Liczba stron: 364
Moja ocena: 8+/10
Los niekiedy potrafi spłatać ludziom takiego figla, że tracą oni całą radość życia i nie widzą nadziei na lepszą przyszłość. Ważna wtedy jest pomoc i bliskość drugiego człowieka. Sami bowiem nie są w stanie poradzić sobie z taką ponurą rzeczywistością, w której kontrolę nad ich życiem przejmuje choroba, czy też nałóg. Jolanta Kosowska w swojej najnowszej powieści "Wróć do Triory" poruszyła kilka ważnych aspektów w tym temacie i stworzyła interesujących bohaterów, których nie sposób nie polubić, pomimo ich wątpliwej nieskazitelności.
Muszę przyznać, że jest to pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Nie wiem dlaczego, ale wcześniej żadna z jej powieści nie wpadła w moje ręce. I wiecie co? Koniecznie muszę to zmienić i poznać inne historie napisane przez Jolantę Kosowską, ponieważ po przeczytaniu "Wróć do Triory" jestem niezwykle ciekawa, czy są tak dobre jak właśnie ta. Zdecydowałam się rozpocząć tę przygodę po zapoznaniu się z niezwykle ciekawym i intrygującym opisem, który zapewnia podróż przekraczającą granicę realności. Bardzo lubię opowieści, które mają w sobie coś z magii, dlatego czułam, że czas spędzony z tą książką będzie niezwykle przyjemny. I nie zawiodłam się.
Ogromny plus za pomysł na głównych bohaterów powieści. Jest ich czworo. Każdy ma swoją odrębną historię, jednak ich drogi się łączą ze sobą tworząc niezapomnianą całość. Poznajemy nietypowego nauczyciela historii, którego bardzo polubiłam. Szkoda, że w mojej szkole nie było takich osób. Jego pomysłowość i sposób bycia, a także forma kontaktu z uczniami są tak oryginalne, że aż niespotykane w realnym świecie. To mężczyzna z ogromną wiedzą i po trudnych przejściach. Poza ciężką chorobą, która wywróciła jego życie do góry nogami, ma także kłopoty w pracy. Takim sposobem szukając nowej poznaje Filipa, któremu ma udzielać korepetycji. Chłopak ambitny, uczący się grać na fortepianie popadł w niewłaściwe towarzystwo i uzależnił się od narkotyków. Kolejną ciekawą postacią jest Jakub - wybitny młody artysta, którego też dopada choroba. I w końcu Weronika - osoba wnoszącą powiew nierealności w całą historię. Autorka umiejętnie i nieprzewidywalnie połączyła losy bohaterów. Wszyscy mają ze sobą coś wspólnego. Cudownie było odkrywać te wątki w stworzonej przez nią sieci wydarzeń.
Narracja w powieści ułatwia nam utożsamienie się z bohaterami. Jest prowadzona przez naszego pomysłowego nauczyciela historii. Wplecione w nią są fragmenty w formie pamiętnika pisanego przez Weronikę. Podczas czytania mamy okazję poznać niesamowite miejsce zwane Triorą. To tam akcja sprowadza naszych bohaterów. To z nią wiązany jest magiczny wątek. Poznajemy niewiarygodną historię, która do dzisiejszego dnia jest żywa wśród jej mieszkańców. Jaki związek to miejsce ma z naszymi bohaterami? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Książka ta porusza kilka trudnych tematów, co jak dla mnie dodaje jej prawdziwości wywołując na czytelniku wiele emocji i zmuszając go do pewnych przemyśleń. Życie to dar, o który musimy walczyć, gdy coś chce nam brutalnie je odebrać. Losy Marcina i Jakuba to subiektywna historia zagrzewająca do wytrwałości nawet w tak okrutnych chwilach. Historia dająca nadzieję i podnosząca na duchu wszystkich tych, którzy zwątpili w życiową sprawiedliwość.
Poza tak przyziemnymi sprawami jest w tej książce coś co niesamowicie przyciąga i zmusza do szybszego odkrywania jej tajemnic. Z wielką ciekawością i niemałym zniecierpliwieniem przerzucałam kolejne kartki, by w końcu dowiedzieć się o co chodzi z tą całą Triorą. Jolanta Kosowska umie zaintrygować czytelnika i sprawić by z wielką chęcią poznawał dalszą część historii. Minusów dla tej powieści nie mam prawie wcale. Jedynym takim mało znaczącym są liczne powtórzenia, które nie przeszkadzją zbytnio w odbiorze, ale jednak są zauważalne. Poza tym schematyczność niektórych sytuacji np. tej dotyczącej sytuacji w rodzinie Kuby i Wiktorii oraz pewnego rodzaju nierealności czy też lekkiej absurdalności łączącej losy bohaterów.
W ostateczności książka zasługuje na wysoką ocenę. "Wróć do Triory" to magiczna opowieść o trudach życia i dążeniu do stabilizacji. Prawdziwa, jednak z powiewem nierealności. Taka, o której będzie się długo pamietało.
Za możliwość przeczytania dziękuję autorce Jolancie Kosowskiej.
Zapraszam do odwiedzenia jej na:
Oraz do zakupu książki super cena tu
poniedziałek, 9 lipca 2018
"Miłość i inne zadania na dziś" - Kasie West
![]() |
Tytuł: Miłość i inne zadania na dziś Autor: Kasie West Tytuł oryginału: Love, Life and the List Data wydania: 09.05.2018 Liczba stron: 416 Wydawnictwo: Feeria Young |
Co zrobilibyście, gdyby ktoś powiedział wam, że w tym, co robicie nie ma serca i doświadczenia? Czy to byłby koniec waszej pasji? Czy też wręcz przeciwnie: byłoby to dla was motywacją ku doskonaleniu efektów waszej pracy? Jednych krytyka mobilizuje, innym podcina skrzydła. Główna bohaterka ostatnio wydanej w Polsce książki autorstwa Kasie West może byc autorytetem dla tych drugich, którzy po niepowodzeniach załamują ręce i po prostu odpuszczają. Czytając opis książki miałam nadzieję na coś lekkiego, przyjemnego, na powieść, którą czyta się szybko i szybko się o niej zapomina. Jednak nie tym razem, ponieważ Kasie stworzyła historię prostą, ale okraszona wartościowymi wątkami, o których myśli się długo po odłożeniu książkę na półkę. Jednakże nie zmienia to faktu, że fabuła książki nie jest zbyt skomplikowana, a wszystko podane jest czytelnikowi w sposób przejrzysty i zrozumiały.
Abby ma 17 lat i jej pasją jest malarstwo. Dziewczyna jest bardzo ambitna i chce by jej obrazy zostały umieszczone na wystawie w muzeum, w którym pracuje podczas wakacji. Niestety jego właściciel nie docenia jej prac, mówiąc, że brak w nich serca i przeżyć artysty. Dziewczyna jednak pomimo takiego obrotu sprawy nie zniechęca się i aby stać się dojrzalszą i bogatszą o nowe doświadczenia z pomocą mamy i dziadka stwarza listę serca. Lista ta zawiera punkty, do których musi wykonać jakieś pasujące zadanie, które ma jej pomóc w tym, by jej prace wywierały na obserwatorze wiele emocji, by miały w sobie tę brakującą głębię. Jedno z nich ma już zaliczone i przypisane do punktu jedenastego listy pod tytułem "mieć zlamane serce". Abby już dawno zakochała się w swoim przyjacielu, który zlekacważył jej wyznanie miłosne, a ona wszystko obróciła w żart. Cooper pomaga jej w realizacji listy serca. Jak przeżyte doświadczenia wpłyną na ich uczucia? Dodatkowo wszystko komplikuje nowo poznana dziewczyna, z którą Cooper spędza coraz więcej czasu. Czy Abby będzie w stanie nadal tłumić w sobie uczucie do przyjaciela i jak nowa znajomość wpłynie na jej relacje z nim?
"Miłość i inne zadania na dziś" to pełna uczuć i wyzwań opowieść o przyjaźni, miłości i ambicji. West stworzyła wspaniałych bohaterów, z których każdy ma swoją pasję, dla której się poświęca i z której czerpie przyjemność. To powieść ukazuje jak ważni w życiu są przyjaciele, jak potrzebne jest ich wsparcie. To także historia o skrywanej miłości zrodzonej z przyjaźni. Wreszcie to książka o ambicji młodej artystki, która pomimo przeciwności się nie poddaje i walczy o swoje marzenia.
Wydawać by się mogło, że ta hstoria nie wyróżnia się niczym szczególnym. I w istocie tak też jest, ale to, co z niej wynika, stawia ją ponad innymi. Możemy dostać prostą opowieść, ale zawierająca ważne przesłanie, które zmusza do przemyśleń i refleksji nad pewnymi sprawami. Czytając tę powieść nawet się wzruszyłam. To było naprawdę emocjonujące przeżycie - obserwowanie jak ktoś walczy o swoje marzenie z pełną determinacją i zostaje wynagrdzony za swoje poświęcenie.
Książka napisana jest w lekkim, przystępnym stylu. Jest bogata w ciepło uczuć i pozytywnych wrażeń, ale też poniekąd problematyczna. Można przy niej miło spędzić czas i znaleźć wartościowe przesłanie. To lekcja ambicji, przyjaźni i miłości w bardzo przystępnej, nieskomplikowanej formie.
piątek, 15 czerwca 2018
Tematyczny przegląd książek #2 Katastrofy naturalne
Przed nami lato i wakacje, chociaż w głównej mierze ten czas kojarzy nam się z przyjemnościami i odpoczynkiem, to jest coś, co mi się w tej porze roku bardzo, ale to bardzo nie podoba. Powiem więcej - to coś mnie przeraża i bardzo się tego boję. Tym czymś są... burze! Niektórych zachwycają, mnie ani trochę. Wiele osób podziwia widok przecinających niebo błyskawic. Fakt, jest to niezwykłe artystycznie zjawisko, jednak ja nie potrafię się przemóc i zawsze podczas takich wyładowań elektrycznych odwracam wzrok.
Burze, tornada, powodzie, trzęsienia ziemi - nadmierna aktywność matki natury potrafi wyrządzić ludziom wiele krzywdy, z której ciężko się podnieść. Mimo tego, iż te bardzo silne, zdarzają się rzadko, to potrafią zgotować spustoszenie, o którym pamięta się latami. My Polacy, mamy to szczęście, że żyjemy w kraju, w którym katastrofy naturalne zazwyczaj nie występują. Do najczęstszych możemy zaliczyć powodzie, ale także susze rujnujące uprawy, wywołujące pożary. Co innego w Stanach Zjednoczonych, gdzie tornada są bardzo liczne, a domy budowane są z zabezpieczeniami przeciwko tym potworom, czy w Azji gdzie występują liczne trzęsienia ziemi. Historia zna wiele przypadków nieporządanej działalności natury. Przypomnijmy sobie kilka z ostatnich lat.
Japonia: trzęsienia ziemi u wybrzeża wyspy Honsiu
Ostatnie odnotowane trzęsienie ziemi na tym obszarze miało miejsce 8 kwietnia 2018 roku, było ono umiarkowane i nie wyrządziło wielkiej szkody. Jednak to z 2011 roku nie było już takie łaskawe. Straty w ludziach: 15 745 zabitych i 4 467 zaginionych. Kraj po tym wydarzeniu pogrążył się w kryzysie uważanym przez niektórych za gorszy od II wojny światowej.
Europa: fala upałów "Lucyfer"
Tamten rok był morderczo upalny dla naszego kontynentu, szczególnie jego zachodniej części. Upały przekraczające temperaturę 40-stu stopni Celsjusza wywoływały pożary, doprowadzały do śmierci ludzi. Nie ominęły także Polski. To lato już od maja zapowiadało się gorąco i takie też. Miejmy jednak nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji sprzed roku.
Australia: cyklon Debbie
3 marca 2017 roku Australię nawiedził śmiercionośny i bardzo silny cyklon tropikalny. Trwał do siódmego kwietnia i zabił 14 osób. 40 tysięcy osób zostało pozbawionych prądu. Towarzyszyły mu ulewne deszcze i podmuchy wiatru o prędkości 270 km na godzinę. Aż trudno sobie wyobrazić skalę takiego żywiołu. Niemniej jednak zdarzenia takie występują na całym świecie i to częściej niż nam się wydaje.
By zgłębić wiedzę w tym temacie zachęcam do sięgnięcia po:
1. "Katastrofy naturalne" - Sławomir Kobojek
2."Wielkie katastrofy w dziejach świata"
3."Encyklopedia. Kataklizmy i żywioły"
piątek, 8 czerwca 2018
"Miłość Barona" - Grace Burrowes
środa, 16 maja 2018
Wiersz #1 "Tamten dzień"
Słowem wstępu:
Wiersz ten został napisany już bardzo dawno temu. Porusza on bardzo trudny temat dotyczący ciemnej strony miłości. Miłości, która tak naprawdę miłością nie jest, gdyż jest zakłamana, bezpodstawna, okrutna, rozczarowująca, oparta na ślepych wyobrażeniach tego, co rzeczywiście nie istnieje. Uczucia rujnującego, bez szans na powodzenie. Rodzi się w tej chwili pytanie: czy podmiot liryczny rzeczywiście istnieje? Odpowiedź jest oczywista: z pewnością niejedna kobieta może się z nim utożsamić. Niestety przemoc wobec kobiet i tego typu chore związki są zjawiskiem powszechnym, chociaż zbyt często zamiatanym pod dywan, bez szans na ujrzenie światła dziennego, rozwiązanie i uwolnienie wplątanej w nie osoby.
Mimo wszystko wiersz ma też pozytywny wydźwięk, gdyż każda tego typu historia powinna kończyć się pozytywnie. Jak długa jest ku temu droga nie wiemy. Nie wiemy nawet czy ma ona swój koniec, czy też po prostu zakręty na niej są mniej ostre prowadząc ku prostej, by potem znów niespodziewanie zaskoczyć podróżującego ku stabilizacji i szczęściu. Oby było ich jak najmniej, a koniec tej żmudnej drogi czaił się za najbliższym z nich.
Tamten dzień
Wciąż w moim sercu masz swoje miejsce
To wszystko co mi zrobiłeś
Dzisiaj jestem inna
Pomóc Ci nie mogłam
Życzę Ci radości
Wytrwam w tym żalu
Mimo wszystko wiersz ma też pozytywny wydźwięk, gdyż każda tego typu historia powinna kończyć się pozytywnie. Jak długa jest ku temu droga nie wiemy. Nie wiemy nawet czy ma ona swój koniec, czy też po prostu zakręty na niej są mniej ostre prowadząc ku prostej, by potem znów niespodziewanie zaskoczyć podróżującego ku stabilizacji i szczęściu. Oby było ich jak najmniej, a koniec tej żmudnej drogi czaił się za najbliższym z nich.
Tamten dzień
Tamten dzień
Tamta chwila
Zmysły moje rozpaliła
Byłeś nadzieją na lepsze życie
Byłeś miłością o jakiej śnicie
Kochałam, kocham i nie przestanę
Kochałam słysząc "razem nie wytrwacie"
Choć mieli racje
Choć tak się stało
Że życie nasze się rozsypało
To jednak wiem, że warto żyć
To jednak wiem, że mogę szczęśliwą być
Wciąż w moim sercu masz swoje miejsce
Wciąż w myślach moich jesteś Ty
Takiej miłości nikomu nie życzę
Gdzie jedno kocha a drugie z tego kpi
To wszystko co mi zrobiłeś
To wszystko co mi mówiłeś
Krzyczałam
Piłeś
Płakałam
Biłeś
Takie życie stwarzamy sami
Choć tego nie chcemy
To w to się pchamy
Dzisiaj jestem inna
Dzisiaj jestem silna
Będę teraz sama
Będę teraz sobą
Pomóc Ci nie mogłam
Pomocy nie chciałeś
Taką drogę życia sam sobie wybrałeś
Życzę Ci radości
Życzę Ci spokoju
Wytrwam w tym żalu
Wytrwam w tym bólu
Wytrwam w nadziei
Wierząc że życie na lepsze się zmieni
Wiersz posłużył także jako prolog do tworzonej powieści na Wattpadzie.
Zapraszam do przeczytania:
piątek, 11 maja 2018
Pośredniczka książek: Zgłoś się i wygraj pakiet książek K.N. Haner
Kliknij w link poniżej
Pośredniczka książek: Zgłoś się i wygraj pakiet książek K.N. Haner:Wielkimi krokami zbliża się premiera drugiego tomu serii mafijnej K.N. Haner! „Piekielna miłość” pojawi się na półkach księgarń już 2...
czwartek, 10 maja 2018
Obudź książkę #1 "Kwiaty od Artiego" - Bridget Asher
poniedziałek, 7 maja 2018
Nietypowe święta #1# 8 maja - Dzień Bibliotekarza i Bibliotek
Zawód bibliotekarza wielu książkocholików uważa za wymarzony, będący połączeniem swoich pasji ze spełnieniem zawodowym. Jednak wbrew pozorom to nie tylko czytanie książek i obsługa czytelnika chcącego wypożyczyć książkę. Czy wchodząc do biblioteki widzieliście kiedyś, aby bibliotekarz czytał książkę? Ja jeszcze nie trafiłam na taką sytuację. Częściej zdarza się to paniom w kioskach. To prawda, że dobry bibliotekarz powinien być oczytany, powinien umieć polecić książkę z każdego gatunku. Biblioteka to niezwykłe miejsce. Zawsze kojarzyło mi się z ciszą, spokojem, zapachem papieru. Jest niezwykle ważnym elementem całego świata literatury. To tu możemy przyjść i zupełnie za darmo wypożyczyć interesujące nas lektury. Jest to niezwykle ważne dla osób oszczędnych, a także dla tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na częste wydatki związane z zakupem książek. Myślę, że gdyby nie biblioteki to odsetek ludzi czytających książki uległby zaniżeniu. Instytucja ta daje możliwość korzystania z dóbr literatury i czerpania z nich pozytywnych efektów. Cieszę się, że książki są powszechnie dostępne w bibliotekach. Aby docenić pracę bibliotekarzy świętujemy ich dzień właśnie dzisiaj - 8 maja.
Obchodzony 8 maja ogólnopolski Dzień Bibliotekarza i Bibliotek zainicjowany został przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. Wydarzenie, początkowo skierowane tylko do bibliotekarzy, z czasem stało się powszechnie obchodzonym świętem rozpoczynającym Tydzień Bibliotek, podczas którego zarówno książnice publiczne jak i uniwersyteckie organizują wiele konferencji, warsztatów i spotkań dla czytelników.
Praca bibliotekarza niesie ze sobą wiele obowiązków. Ma zarówno swoje wady jak i zalety. Jest to zawód coraz mniej popularny w dzisiejszym świecie energicznego rozwoju i potrzeby działaniami. Wiele osób uważa ją za nudną, statyczną i nieciekawą. Chcąc zmienić ich nastawienie należy o pamiętać i mówić o tym, że:
zawód bibliotekarza jest mało stresujący
bibliotekarz nie musi bezwzględnie przestrzegać naglących terminów, zleceń, korporacyjnych deadline'òw
postęp technologiczny nie omija bibliotek
coraz więcej bobliotek wprowadza system elektroniczny, tysiące małych kart książek są zastępowane przez kody kreskowe, czytelnicy posiadają karty biblioteczne, rozwiązania takie znacznie usprawniają o pracę bobliotekarza
bibliotekarzowi nie obce są kreatywne zadania
do jego obowiązków należy także pomocja czutelnictwa, organizacja spotkań autorskich, na których można miło spędzić czas i poznać nowych ludzi, różne akcje i eksponowanie zasobów biblioteki daje wiele rozrywki i satysfakcji
Korzystając z okazji chciałabym polecić wszystkim bibliotekarzom poradnik, który może być pomocny zwłaszcza dla tych pracujących w szkołach.
zawód bibliotekarza jest mało stresujący
bibliotekarz nie musi bezwzględnie przestrzegać naglących terminów, zleceń, korporacyjnych deadline'òw
postęp technologiczny nie omija bibliotek
coraz więcej bobliotek wprowadza system elektroniczny, tysiące małych kart książek są zastępowane przez kody kreskowe, czytelnicy posiadają karty biblioteczne, rozwiązania takie znacznie usprawniają o pracę bobliotekarza
bibliotekarzowi nie obce są kreatywne zadania
do jego obowiązków należy także pomocja czutelnictwa, organizacja spotkań autorskich, na których można miło spędzić czas i poznać nowych ludzi, różne akcje i eksponowanie zasobów biblioteki daje wiele rozrywki i satysfakcji
Korzystając z okazji chciałabym polecić wszystkim bibliotekarzom poradnik, który może być pomocny zwłaszcza dla tych pracujących w szkołach.
![]() |
Tytuł: Nietypowi użytkownicy bibliotek Autor: Bożena Karzewska Wydawnictwo: Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich Liczba stron: 96 Oprawa: miękka
Opis i możliwość zakupu tutaj.
|
niedziela, 6 maja 2018
Spóźnione powitanie
Jestem tu nowa i chciałam się przywitać. Zafascynowana różnorodnością i nieziemsko przyjemną atmosferą świata blogowego, postanowiłam stworzyć swój własny. Nie mam żadnego doświadczenia w tym zakresie, piszę po prostu tak jak umiem i o tym, co akurat mnie poruszyło, zaciekawiło lub zwyczajnie jest według mnie warte uwagi. "Owocne czytanki" to miejsce przede wszystkim o książkach stworzone według autorskiego pomysłu. Owocne, ponieważ czytanie ma tyle pozytywnych znaczeń, wiele zalet i każdy, kto czyta znajdzie w tym zajęciu coś wartościowego. Czytamy ze zrozumieniem. Zrozumieniem treści, ale też samego sensu tego zajęcia. Gdyby ktoś zechciał czasami mnie odwiedzić, byłoby mi bardzo miło.
Zapraszam również do polubienia mojej strony Facebooku
Pozdrawiam gorąco
LaurelKa
Polecam #1 "Zabij mnie, tato" - Stefan Darda.
https://www.megaksiazki.pl/horror-sensacja/1100197-zabij-mnie-tato-pocket.html?utm_campaign=normal
sobota, 5 maja 2018
Tematyczny przegląd książek #1 Rośliny ozdobne
Maj to miesiąc, w którym króluje wiosna. Wiosna w pogodzie, wiosna w naszych sercach. Czas, gdy już przestawieni po ponurej zimie, jesteśmy gotowi na nowe działania. Pasją, którą możemy teraz rozwijać jest uprawa roślin ozdobnych. Rośliny te wprowadzają w nasze otoczenie aurę przyjemności, cieszą nas swoim wyglądem i rozwojem. Ich uprawa i pielęgnacja wymaga od nas poświęcenia, które owocuje pięknym wyglądem roślin, ich zapachem i niepowtarzalnym klimatem, który stwarzają. Warto wspomóc się przydatnymi poradnikami, by jak najdłużej cieszyć się z efektów naszej pracy. Oto kilka faktów o roślinach ozdobnych wraz z propozycjami poradników, które warto przeczytać.
Znaczenie roślin ozdobnych
- towarzyszą człowiekowi przez całe jego życie, jako element piękna i radości
- w szerokim zakresie oddziałują bezpośrednio korzystnie na psychikę człowieka
- stwarzają komfortowe warunki w sensie fizycznym: oczyszczają powietrze, modyfikują temperaturę, zwiększają wilgotność powietrza, zasłaniają mało atrakcyjne widoki
- mogą służyć jako skuteczne pochłaniacze formaldehydu - gazu dostającego się do atmosfery w wyniku spalania różnych paliw i śmieci, używania rozpuszczalników organicznych
Największe znaczenie w usuwaniu szkodliwego formaldehydu mają rośliny wieloletnie o ozdobnych liściach, tj.:
![]() |
Paproć nefrolepis wysoki |
![]() |
Chryzantema wielkokwiatowa |
![]() |
Gerbera Jamesona |
Warto przeczytać:
- "Doniczkowe rośliny ozdobne" - Michał Mazik
Wydawnictwo: Dragon
Liczba stron: 48
Rok wydania: 2016
Oprawa: miękka
Cena: 8,99
https://bonito.pl/k-90507833-doniczkowe-rosliny-ozdobne - "Rośliny ozdobne" - opracowanie zbiorowe
![]() |
Wydawnictwo: Dragon Liczba stron: 192 Oprawa: twarda Cena: 25,49 livro.pl/rosliny-ozdobne-opracowanie-zbiorowe-sku1091088856.html |
Subskrybuj:
Posty (Atom)