Autor: Justyna Balcewicz
Tytuł: Karuzela
Wydawnictwo: Skrzat
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 432
Ocena: 8,5/10
Co
daje człowiekowi szczęście? Znane powiedzenie głosi, iż pieniądze
szczęścia nie dają, ale jak cieszyć się każdym dniem, gdy ich nam brakuje?
Oczywiście są w życiu o wiele większe i potrzebniejsze wartości, jak
zdrowie i miłość. Jednakże te materialne naprawdę są niezbędne i bez nich trudno jest
egzystować. Mimo to nawet osoby, które mają ich nadmiar potrafią
skromnie żyć, a te co ich nie mają, czuć radość i wdzięczność z każdej
przeżytej chwili. Co z tym wszystkim ma wspólnego powieść Justyny
Balcewicz zatytułowana Karuzela? Ma i to wiele, bowiem jej wątkiem
przewodnim jest chęć osiągnięcia sukcesu i bogactwa. Czy to wystarczy do
pełni szczęścia? Zakończenie tej historii uświadomi czytelnikom, czym
tak naprawdę jest ten stan i gdzie należy go szukać... Jest ono po prostu
piękne! Dawno żadnym się aż tak nie zachwyciłam. I wiecie co pomyślałam
po przeczytaniu ostatniej strony tej książki? Wspaniała i chyba nawet
powiedziałam to na głos. Chciałam nawet odszukać autorkę Karuzeli i jej
to napisać, a jeszcze nigdy tak nie zrobiłam, w swojej nieśmiałość
trudno jest mi zrobić tego typu krok. W tym przypadku byłam blisko jego
postawienia. Ostatecznie tego nie zrobiłam, ale może w końcu tego
dokonam... Jeszcze mam na to czas, prawda?
Zaraz po powieściach obyczajowych, a może nawet na tym samym miejscu uwielbiam czytać książki, które mają w sobie ukrytą jakąś tajemnicę. Jedno nie wyklucza drugiego, zatem dla mnie idealnym połączeniem jest właśnie książka obyczajowa z jakąś tajemnicą. W przypadku historii napisanej przez Justynę Balcewicz mamy do czynienia z dwoma bohaterami głównymi i dwiema opowieściami. Niedawno czytałam tytuł z podobnie skonstruowaną fabułą, a mianowicie Drogę, która przeszłam Agaty Przybyłek, dlatego też nauczona doświadczeniem wiedziałam, że losy tych postaci także w tej opowieści muszą się w końcu połączyć. Stało się to dopiero w ostatnich rozdziałach i była to zdecydowanie najlepsza część książki. Uwielbiam stan, kiedy w końcu dowiaduję się o nieznanych szczegółach z życia bohaterów i poszczególne fragmenty łączą się w całość. W tym przypadku w emocjonującą i spektakularną całość.
Kim są główni bohaterowie tej powieści? Otóż, Kasia to młoda i samodzielna kobieta, wiodąca zwyczajne życie niespełna trzydziestolatki, z tym, że nie satysfakcjonuje jej praca, jaką wykonuje i związek, w którym tkwi od lat. Pewnego dnia traci te dwie rzeczy i musi ułożyć swój plan na sukces od nowa. Niespodziewanie dostaje pracę w renomowanej firmie i szansę na miłość. Czy jednak nie zaślepia ją blask sukcesu i czy warto dla niego poświęcać aż tak wiele? Czy nie przegapi prawdziwego uczucia i prawdziwego sensu życia, zaślepiona profitami z bycia członkiem korporacyjnej fikcji idealnego szczęścia? Czy historia pana Tadeusza, który w młodości był zdolnym i pracowitym chłopcem wydarzyła się naprawdę? Podczas czytania zadajemy sobie wiele pytań i odpowiedzi znajdziemy je dopiero pod koniec powieści, co nadaje jej wyjątkowości i sprawia, że robi na nas naprawdę wielkie wrażenie.
Jak już wspomniałam w przypadku tej książki mamy do czynienia z dwiema opowieściami. Pierwsza, dotycząca Kasi dzieje się w czasach współczesnych i przedstawia w sposób realistyczny sytuację młodych osób, poszukujących pracy i dążących do rozwoju zawodowego. Oczywiście wątek miłosny też jest tu rozbudowany i nieco nieprzewidywalny, autorka potrafi więc zaskoczyć czytelnika i zachwycić go swoimi pomysłami. Jeżeli chodzi o historię pana Tadeusza, osadzona jest ona w dalekiej przeszłości, jeszcze przed wybuchem wojny. Justyna Balcewicz przedstawiła w niej dwa zupełne różne światy - bogaty i biedny. Pokazała też ludzką determinację, kładąc nacisk na zdolności, które człowiek posiada i umiejętne ich wykorzystywanie dla swojego dobra. Rozdziały pisane z perspektywy mężczyzny są bardzo ciekawe. W nich także odnajdziemy sceny i opisy dotyczące wielkiej miłości. Cała powieść jest naprawdę bardzo dobra, styl autorki zaś przystępny, sprawiający, że czyta się ją miło i przyjemnie.
Karuzela to opowieść o marzeniach, miłości i dążeniu do sukcesu. Jej przewrotne zakończenie wywraca całą perspektywę historii i sprawia, że po odłożeniu książki długo zastanawiamy się nad odczytanym z niej przesłaniem. Jeśli nadal zastanawiacie się, czym jest szczęście, po tej lekturze na pewno nie będziecie już mieli, co do tego żadnych wątpliwości.
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości Dominiki Smoleń i wydawnictwa Skrzat.
Czytałam bodajże pierwszą książkę autorki Szkoła Dyrektora Dreamera. Myślę, że po tą również sięgnę.
OdpowiedzUsuńCzasem lubię sięgnąć po obyczajówki, więc Twoją propozycję też chętnie przeczytam, skoro jest dobra ;)
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa tej historii, szczególnie że na co dzień sama uwielbiam czytać obyczajówki. Po Twojej recenzji wydaje mi się, że może być bardzo ciekawa ;) Może sama się o tym niebawem przekonam ;)
OdpowiedzUsuńObyczajówka to dla mnie fajna opcja żeby nieco się odprężyć i zrobić sobie odpoczynek pomiędzy moim fantasy
OdpowiedzUsuńKinga
Nie definiuję szczęścia, nie zastanawiam się, czym ono jest, stawiam na jego przeżywanie, ale nie wzniosłych chwilach, które oczywiście przyjemnie w życiu kolekcjonować, ale w (nie)zwykłej codzienności. :)
OdpowiedzUsuńTitanium Trimmer – Home | TITNIA
OdpowiedzUsuńThe Titanium Trimmer titanium sponge is a titanium white dominus portable titanium melting point and lightweight aluminum oxide-based device that where to buy titanium trim lets you customize the size and shape of your hand. In addition, it is lightweight $14.00 titanium guitar chords