Autor: Ilona Gołębiewska
Tytuł: Pragnienia
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 21.10.2020
Liczba stron: 480
Ocena: 7, 5/10
Każda kolejna powieść, którą zdecyduję się przeczytać to dla mnie szansa na przeżycie niezapomnianych emocji. Uwielbiam stan, kiedy fabuła wciąga mnie do tego stopnia, iż moje myśli są całkowicie nią pochłonięte. Sięgając po Pragnienia miałam nadzieję, że to będzie niezapomniana historia. Czy się nie rozczarowałam? Jak zwykle na to pytanie nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony doceniam pomysł autorki na tę opowieść, z drugiej - zabrakło mi w niej nieco więcej emocji. Niemniej jednak z chęcią sięgnę także po inne książki Ilony Gołębiewskiej, gdyż jej dbałość o fabularne szczegóły mocno mnie zaintrygowała. Autorka ma w swoim dorobku literackim już dziesięć powieści, a ta była pierwszą z nich, którą przeczytałam. Przyznam, że był to bardzo dobry dla mnie debiut, nie wspaniały, nie z efektem wow, ale zadowalający.
Plany i poukładane życie mogą legnąć w gruzach dosłownie w jednej chwili. Każdy z nas jest świadomy kruchości naszego spokojnego życia, chociaż na co dzień raczej się o tym nie myśli. Dopiero jakieś trudne wydarzenie podkreśla wartość kolejnego przeżywanego spokojnie dnia, kolejnej zwykłej lecz szczęśliwej chwili. Uwielbiam czytać książki obyczajowe zmuszające do refleksji, gdyż wówczas znajduję czas, by zastanowić się nad tym, co mam i poczuć wdzięczność do losu, odrzucając w dal narzekanie i marudzenie. Historia Janka i Wiktorii daje do myślenia, jest poniekąd wstrząsająca, przejmująca, ale także pełna nadziei. Opowiedziana w ciekawy sposób, z wieloma szczegółami, choć nieidealnie, jednak trafia do serca, by zakiełkować tam nadzieją na lepszy czas i wdzięcznością za spełnione pragnienia lub wiarą w to, że te niespełnione mogą się w końcu ziścić.
Janek to uzdolniony koszykarz, przed którym drzwi do wielkiej kariery stoją szerokim otworem. Ma kochających rodziców, piękny dom i wspaniałą kobietę. Wiktoria natomiast żyje pod dyktando swojego ojca. Pewnego wieczora para spotyka się w klubie i od razu zaczyna pomiędzy nimi iskrzyć. Niestety los rozdziela tę dwójkę na długi rok, w ciągu którego życie Janka ulega diametralnej zmianie. Czy ponowne spotkanie będzie początkiem wspaniałej miłości i czy parze uda się zaleczyć okrutne rany z przeszłości? Na drodze ku ich szczęściu stanie splot nieszczęśliwych wydarzeń. Ta historia pokazuje, że pomimo nieszczęścia można liczyć jeszcze na odczucie radości z życia. Jednocześnie wskazuję na to, iż każdy człowiek po doświadczeniu tragedii ma prawo cierpieć i potrzebuje czasu, by wyjść na prostą. Czasu i obecności bliskich mu osób. Ta wartościowa powieść jest realistyczna do bólu, więc los jej bohaterów nie jest nam obojętny.
Ilona Gołębiewska dba o szczegóły w swojej powieści. Z detalami opisuje otoczenie bohaterów. Niemniej jednak nie zawsze odbierałam to pozytywnie. Były momenty, gdzie bardzo krótkie zdania występowały w takiej ilości, iż odnosiłam wrażenie, że są one pozbawione emocji. Odbierałam je jako swego rodzaju wyliczankę. Za to niezwykle spodobał mi się pomysł na fabułę, kreacja bohaterów i przesłanie płynące z kart tej książki. Relacje pomiędzy bohaterami w większości także zostały interesująco przekazane. Najbardziej trafiły do mnie stosunki pomiędzy bohaterami a ich rodzicami. Tutaj możemy zauważyć pewien kontrast, z jednej strony kochający rodzice z drugiej nieidealny dom, choć na pozór nie brak w nim niczego. To uświadamia nam, że najważniejsze są uczucia, a tam gdzie ich nie ma, nie cieszą nawet ogromne pieniądze...
Ponadto książka została pięknie wydana, przyjemnie jest trzymać ją w rękach i przewracać jej kolejne strony. Dość duża czcionka nie męczy oczu, a każdy rozdział został ciekawie zatytułowany, co rozbudza nasze zainteresowanie dalszą częścią historii.
Pragnienia to opowieść o okrutnym losie, nadziei, miłości i namiętności. Ta historia jest przejmująca, momentami także niewiarygodnie okrutna, ale odnajdujemy w niej także jasne strony życia. Podnosząc się po upadku jesteśmy silniejsi, choć tęsknota za tym, co stracone trwa do końca, to pozytywne chwile nadal mogą nas jeszcze zaskoczyć. Nigdy nie można tracić nadziei na szczęście. Jeśli lubicie piękne i wartościowe książki, sięgnijcie po tę, a z pewnością będziecie zadowoleni.
"Pragnienia" i inne książki Ilony Gołębiewskiej znajdziecie w księgarni internetowej selkar.pl.
Ciekawa fabuła książki. Coś lekkiego na długie wieczory :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej, ale brzmi naprawdę obiecująco.
OdpowiedzUsuńCzasem autorom zdarzaja się drobne "wpadki" i bywa tak, że niezamierzenie jedna książka jest słabsza od drugiej. Uważam, że każdemu może się to zdarzyć i należy dać szansę autorowi po raz kolejny. Też czytałam kilku bardzo dobrze ocenianych autorów, ale chyba trafiłam na złe ksiązki, bo po prostu były słabe, ale szukalam innych i znalazłam :) Kinga
OdpowiedzUsuńMyślę, że w końcu powinnam spróbować zacząć czytać powieści rodzimych autorów, bo czasem można znaleźć interesujące tytuły. Ten tu wpisuję na listę.
OdpowiedzUsuńNiszczarka Kobra AF+1 40 AutoFeeder
OdpowiedzUsuń